niedziela, 18 sierpnia 2013

Od Ishike

Chodząc po lesie zobaczyłam wodospad. Za wodospadem zobaczyłam basiora. Za tym wilkiem stało coś dziwnego coś co nie przypominało ani wilka ani jelenia, to było coś dziwnego. W pewnym momencie to coś zaatakowało basiora więc pobiegłam do niego i odstraszyłam tą dziwną postać. Gdy ją atakowałam mogłam jej się przyjrzeć z bliska była to Mantykora. Pomogłam basiorowi wstać a on się spytał :
-Jak ci na imię?
-Ishike.-odpowiedziałam
-Ja nazywam się Yoh.- odpowiedział . Dlaczego tu jesteś? To mroczny las. Tereny watahy świetlanych dusz.
-Chodźmy na spacer.- zaproponowałam.
-Dobra.-odpowiedział Yoh. Gdzie idziemy?
-Gdzie nas łapy poniosą. - powiedziałam uśmiechając się

( Gdzie nas łapy poniosły Yoh? )

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz