Wyszłam na przód przez co stałam tuż obok Nimfadory .
- Jak już wspomniała Nimfadora jestem Lilia .Jak chcesz to Cię oprowadzę po naszym terenie, ale najpierw powiedź nam kto to jest. -wskazałam na czarnego konia, który stał za mną .
- To jest Nightmare . - Odpowiedział, od razu było widać,że nie był zbyt rozmowny.Nie zbyt mu ufałam - dobrze wiedziałam z różnych ksiąg i opowiadań , że jest niebezpieczny , ale cóż mówi się raz kozi śmierć.
- Oprowadzić Cię ? - Dodałam już bardziej normalnie.
Nie słysząc odpowiedzi odwróciłam się i ruszyłam w stronę naszego terenu ,a Nimfadora i Luna zrobiły to samo . Po chwili wilk nas dogonił i szedł obok nas , a dziwny koń ruszył za nim . Na chwilę zwolniłam by zrównać krok z nowym wilkiem ,a gdy już byłam obok niego szepnęłam mu :
-Lepiej nie zamieniaj się w człowieka przy Nimfadorze.
I znów wyszłam na przód.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz