środa, 30 stycznia 2013

Od Victorii


- Wstawaj!-usłyszałam nad moim uchem.
To była Yuki, która znów próbowała mnie wybudzić. Nie dałam jej tej satysfakci. Odwróciłam się do ściany i udawałam, że śpię. Jednak Yuki powiedziała:
- Chodź zobaczyć mojego brata.
- Ty nie masz brata!- warknęłam, bo miałam zły humor.
- Odnalazł się, chodź go po wkurzać- odpowiedziała z uśmiechem.
- Aaa... Jak tak, to oczywiście, że idę z tobą- powiedziałam, bo uwielbiam wkurzać ludzi z Yuki.
Poszłyśmy w stronę jego jaskini. Cicho weszłyśmy do środka i...
- Niespodzianka!- krzyknęłyśmy mu w ucho i przybiłyśmy piątkę.
- Co do...?!- nie dokończył zdania Dave, bo dziewczyny wylały na niego wodę.-O co wam chodzi?!
- A nic takiego- odezwała się Yuki- Po prostu chciałyśmy Cię wkurzyć.
Z wyglądem niewiniątek uciekłyśmy do naszej jaskini.
- No to co, idziemy na polankę? Weźmy Sue, Daisy i Tibi'ego- zaproponowałam.
Wyszłyśmy po półgodzinie. Na polance siedział Dave i Nimfadora! Powiedziałam to Yuki, a ona odpowiedziała:
- Chodźmy ich pooglądać.
- No nie wiem z jednej strony tam jest Nimfadora, a z drugiej Dave.
- Spokojne, nie zauważą nas...
Przez 2 godziny podglądałyśmy, jak do siebie świergoczą. Dave robił z siebie idiotę, ale fajnie się go oglądało. Mam tylko nadzieję, że nas nie widzieli...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz