- Cześć- zawołałam do Nekare.
- Witaj Nimfadoro – uśmiechnęła się do mnie
- Nie przeszkadzam? – zapytałam, bo wstydziłam się pytać
jej o takie rzeczy
- Jasne, że nie. O co chodzi?- spytała widząc moją minę
- Bo ja chciałabym się poradzić, jak… poderwać samca-
odpowiedziałam rumieniąc się
- Ooo … wiedziałam! Wzięło Cię co?- zrobiła zabawną minę-
Okej… no, ja dużo nie wiem o tych rzeczach, ale najlepiej to dużo z nim gadaj i
okazuj to że jesteś szczęśliwa w jego towarzystwie, bo jesteś tak?
- No… jestem szczęśliwsza, niż może Ci się wydawać,
jeszcze nigdy nie byłam w takim nastroju, jak przy nim
- No leć i bierz sprawy w swoje ręce, a może niedługo
będziemy mieli samca alfę – tutaj puściła mi oczko- trzymam kciuki
Ruszyłam szukać Dave’a.
<Dave? Dokończysz?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz