środa, 10 kwietnia 2013

Od Nimfadory

Byłam z Dave'm i dziećmi w jaskini. Nagle poczułam jakieś przeczucie... że coś się stało, złego. Chwilę później usłyszałam głos.
- Nimfadoro...- szeptał m ido ucha. Odwróciłam się i ujrzałam ducha swojego taty.
- Tata?- zapytałam, a on pokiwał głową. Dave i dzieci dziwnie na mnie popatrzyli- no co? Przecież widzę duchy.- wyjaśniłam.
- Ty już wiesz o... Louisie.- zaczął.
- Tak wiem.- odpowiedziałam szybko- co się stało?
- On... jego dusza. Jego dusza jest w piekle wilków.- skończył.
- Jak to? Jakim cudem?- zawołałam- przecież on żyje.
- Właśnie, córeczko, on nie żyje- zamarłam. Nie mogłam w to uwierzyć- oddał życie za przyjaciół.
- Co? Jak?- zaczęłam się jąkać.- Ale dlaczego jest w piekle?
- Jego dusza, została mu odebrana w bestialski sposób. Nie odeszła tak, jak kiedy ktoś umiera ze starości. Zabrał mu ją demon. On... strasznie cierpiał, jakby jego dusza była rozrywana na strzępy. Demon przeniósł ją do piekieł, a tam Loueh nie potrafi się odnaleźć, gdyż tam cierpią złe wilki, a on był uosobieniem dobra- oznajmił.
- Ale... DLACZEGO MÓWISZ O TYM TAK SPOKOJNIE! PRZECIEŻ... o Boże....- po policzkach popłynęły mi łzy.
- Kochanie, co się stało?- zapytał Dave podchodząc. Opowiedziałam mu czego dowiedziałam się od ojca.
- Tato, a czy jego nie da się stamtąd zabrać?- zapytałam z nadzieją.
- Jest pewien sposób... puszka pandory.- oznajmił.
- Co?- nie wiedziałam co to jest.
- Puszka pandory- powtórzył.- Bardzo trudno ją znaleźć, ostatni raz, udało się to wilkowi około milion lat temu. Jest to bardzo niebezpieczne. Powiedziane jest ,, Aby puszkę pandory znaleźć, pierwszy krok zrób nad ciało martwe przyjaciela twego". Dalej nikt nie wie co zrobić.
- Trzeba znaleźć ciało Louisa, wiesz gdzie ono jest?- zapytałam, jednak przebiegł mnie dreszcz, gdy wyobraziłam sobie martwego brata.
- Tak- podał mi wskazówki.
- Kotku, idziesz ze mną?- zawróciłam się do Dave'a.
- A co z dziećmi?
- Może zaprowadzimy je do Riki?- zaproponowałam, zgodził się. W czasie kiedy je odprowadzał, żegnałam się z tatą. Obiecał, że jeszcze kiedyś mi się ukaże- z całą rodziną.
- Możemy ruszać- oznajmił Dave
<Dave, co dalej?>

Puszka pandory:
http://www.laboitedepandore.org/pandore.jpg
Piekło w którym znajduje się Louis
 http://www.tgfg.pl/tomek/forum/wsp/64-pieklo-lili-dxjq5u.jpg
Duch mojego taty:
http://wilczyraj.blox.pl/resource/Duch_Bruno.jpg

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz