niedziela, 3 lutego 2013

Od Lili

5 dni później
Mieszkam już z Alexem 5 dni . Ale już od kilku dni dziwnie się czułam . Więc postanowiłam się zbadać . Nie było to proste , ale się udało . Okazało się ,że jestem w ciąży . To był najszczęśliwszy moment w moim życiu , puki zrozumiałam ,że JA jestem jedyną uzdrowicielką w stadzie i że to JA jestem w ciąży .
- Alex , Lisa , ja ... chce wam coś powiedzieć . - Powiedziałam spokojnie .
- Tak , skarbie ? - Zapytał Alex .
- Tak ? - Dodała po nim Lisa .
- Jestem w ciąży .
- Cooo ? - Lisa wybałuszyła na mnie oczy .Najwidoczniej zrozumiała , to co ja .
- To wspaniale . - Alexowi na chwilę odjęło mowę ,ale zaraz się odezwał . - Kiedy rodzisz ? I chwila KTO ODBIERZE PORÓD !!! - Ostatnie trzy słowa Alex wywrzeszczał .
- Dobra idę Nimfadory . - Powiedziałam gdy wychodziłam.
- Poczekaj powinnaś odpoczywać przed porodem . I kiedy urodzisz ? I kto odbierze poród ? - Próbował zatrzymać mnie Alex.
- Wiem . Jutro . Nie wiem, idę się przewietrzyć . - I poszłam , a Alex poszedł za mną . Próbował mnie śledzić . Był niezły , ale ja go znam i wiem co zrobi więc wiedziałam,że będzie mnie śledził. Pobiegłam jak najszybciej .Gdy dobiegłam krzyknęłam od progu :
- Nimfadora musisz mi pomóc !
- Jak ?
- Będziesz musiała odebrać mój poród . - Powiedziałam .
< Nimfadora , dokończysz ?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz