- No i się wygadałeś . - Powiedział Waru i zaczął się śmiać.
- A tak wogle to kto to ta Alisa ?-Zapytałem .
- Koleżanka z dzieciństwa. - Odpowiedział.
- jasne . A tak wogle powiesz mi o co biega z tym ,że siedzisz w mojej głowie , a Alisa w Morigan . - Zapytałem go .
- No myślisz że ja wiem ? Alisę jak dobrze znam zapewne potrzebuje do czegoś .
- Ok . - Przytknąłem .
- Wiesz ,że mówiłeś na głos ? - Zapytała morigan .A potem się wydarła - Nie , nie jesteśmy !
- Co nie jesteście ? - Zapytał Waru , chyba za głośno , bo Morigan powiedziała :
- Khhmmm ...Nie Twoja sprawa . - Powiedziała .
- Może wogle oboje się zamknięcie ? Że Alisa i Waru oczywiście . - Zapytałem .
Nastała chwila ciszy , która po chwili stała się straszna . Morigan otworzyła szeroko oczy . Najwidoczniej nie spodziewała się ,że JA powiem takie ostre słowa .
- Łał . Chyba się zdenerwowałeś . - Powiedział Waru , a ja tylko warknąłem na niego .
- Może już chodźmy do tej dziwnej jaskini ? - Zaproponowała Morigan. Weszliśmy do środka . Było strasznie ciemno . Nagle poczułem ,że się zmieniam . A dalej ? Nic nie wiem .
< Morigan , Alisa co się działo w środku ?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz