- No nie wiem ... - Powiedziałam udając zamyślenie . - No oczywiście . Nie zostawię siostry .
- Tylko mam do was prośbę . - Powiedziała Safi . - Jeśli coś będzie wam grozić macie uciekać . Ok ?
- Skoro tak chcesz ... - Powiedział Harry patrząc jej prosto w oczy .
- Jeśli ty też zaczniesz . - Uśmiechnęłam się do niej . Nagle znowu usłyszałam ten tajemniczy głos .
- No dobrze , teraz trzeba znaleźć ...
- Pośpieszcie się ! Shadow znkinął , bo musi uleczyć ranę , którą zadała mu Safi , a więc nie traćcie czasu ! To czego szukacie jest blisko . - Powiedziałam . Czułam się jakby coś mówiło przeze mnie .
- Co ?! - Zapytał Harry .
- Nie wiem . Safi to ten sam głos co wcześniej . Był trochę wyraźniejszy .
- Ktoś mi wyjaśni co tu się dzieje ? - Zapytał trochę zły Harry .
- Po drodze . A tak wogle gdzie mamy iść . - Powiedziała Safi .
- Nie mam pojęcia . - Powiedziałam .
- I czemu tylko ty słyszysz ten głos ? - Zapytał Harry .
- Nie wiem . - Powiedziałam trochę zdenerwowana .
- No to jesteśmy w punkcie wyjścia . - Powiedziała Safi . - Chociaż ...
- Chociaż , co ? - Zapytaliśmy na raz z Harrym .
<Safi , chociaż co ?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz