poniedziałek, 11 marca 2013

Od Morigan, CD historii White'a


- Mnie pasuje… - powiedziałam z uśmiechem
- Fajnie! – ucieszył się White. Niestety musieliśmy już iść, było bardzo późno. Samce poszły do jaskiń, a ja jeszcze zostałam nad jeziorem. Postanowiłam poćwiczyć moje moce. Skupiłam się i zaczęłam się przemieniać… w innych członków watahy. „ No, to teraz będzie ciekawie”
– pomyślałam. Zmieniłam się w siebie. Napiłam się wody, skakałam z wodospadu, ale nudno było skakać samej. Miałam już iść, gdy zza krzaków wyłonil się jakiś wilk i powiedział:

<Kto to był i co powiedział?>


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz