niedziela, 10 marca 2013

Od Victorii

W nocy usłyszałam hałas. Zdziwiona, obudziłam jeszcze Yuki.
-Co mnie budzisz?
-Wstawaj, słyszysz ten dźwięk?
-No słyszę.
-Idziemy.
Yuki i ja byłyśmy zaspane, ale szłyśmy za głosem. Zobaczyłyśmy, jak White się kłóci z Arashim. Dogryzali sobie niemiłosiernie, ale nie chciałyśmy im przeszkadzać, więc wróciłyśmy do jaskini. Yuki od razu zasnęła, a ja wsłuchiwałam się w słowa, które (jak miałam nadzieję) nie słyszały szczeniaki.
Jeszcze w nocy, kiedy Louis spał, pociągnęłyśmy go za sobą do wodospadu i wrzuciłyśmy go do wody. Krzyknął strasznie głośno, ale nie był na nas zły. Zaraz potem wyszedł i wrzucił nas obie, po czym Yuki utworzyła huragan i się wysuszyliśmy. Gdzieś w oddali usłyszałam głos White'a, który mówił...

(co powiedziałeś?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz