piątek, 29 marca 2013
Od Forest
Urodziłam się w nie wielkiej jaskini. Miałam kochającą matkę i
rodzeństwo. Lecz pewnego dnia (2dni po otwarciu oczu) napadli na nas
ludzie. Wymordowali wszystkich. Rodzinę,znajomych. Przeżyłam tylko ja.
Nie zauważyli mnie. Odtąd w sercu zawsze będę miała nieuleczalną ranę.
Stworzoną przez ludzi. Kiedy dotarło do mnie,że nie przywrócę życia moim
bliskim płacząc nad ich trupami,wyruszyłam w świat szukając czegoś,co
przywróci im życie. I tak rozpoczęła się moja wędrówka...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz